Witajcie po długiej przerwie... :-)
Niestety nie da się dodawać postów z telefonu, a przez pandemię nie mogłam dopchać się do laptopa, a później ciężko było zgrać zdjęcia z telefonu..... Zapraszam Was za to na instagrama sielskiego domku, gdzie jestem prawie codziennie.
Post na koniec lata prosto z sielskiego ogródka.
Śniadanie w sielskim zakątku.....będę tęsknić za biesiadowaniem na powietrzu.
Nasza roczna kicia - Nala.
Szarlotka jedzona w zakątku pod jabłonią.
Do zobaczenia na instagramie i tutaj już jesienią....